[FORUM] JAK POPRAWNIE ODWOŁAĆ SIĘ OD BANA?
 

Witaj.

Kiedyś dodałem możliwość kontaktowania się ze mną bezpośrednio poprzez maila w przypadku niesprawiedliwego bana. W trakcie bana wyświetlana jest taka wiadomość, na którą ku mojemu zaskoczeniu pojawiają się odpowiedzi:

http://screenshooter.net/data/uploads/yr/db/qtck.jpg

Niestety nie wyglądają one tak, jakbym mógł się tego po Was spodziewać. Najpierw przytoczę przykłady, pewnie większość z Was to rozbawi, ale ja naprawdę otrzymuję takie maile.

1.
http://screenshooter.net/data/uploads/vu/jy/xuwd.jpg
2.
http://screenshooter.net/data/uploads/vy/mx/qsaz.jpg
3.
http://screenshooter.net/data/uploads/mj/mm/iznm.jpg

I wiele, wiele innych. Mówiąc szczerze na kilkanaście, a może nawet dziesiąt wysłanych odwołań ŻADNE nie było napisane tak, bym nie musiał się dopytywać "ok... ale o co Ci chodzi?".

Przede wszystkim nie jestem jasnowidzem i nie wiem jak się nazywasz i o jakie konto Ci chodzi. Oczywiście mogę sprawdzić to po mailu, ale jestem prawie pewien, że mail z którego do mnie piszesz nie jest tym, który podałeś przy rejestracji i dlatego wolę nie ryzykować grzebania w kontach bez pewności i pozwolenia. Druga sprawa jest taka, że naprawdę nie mam wszystkich banów w głowie, bo nie tylko ja mam możliwość banowania. Inni także mają (moderatorzy). Ja natomiast jestem od rozpatrzenia odwołań i zadecydowania, czy ów odwołanie jest prawomocne, czy też nie. Stąd też dobrze by było gdybyś pisząc odwołanie spróbował mi wyjaśnić i przypomnieć za co otrzymałeś mniej więcej bana (no chyba że w ogóle nie wiesz, to nie podejmuję tematu, bo wtedy wiem że był słuszny ;)), a naprawdę wszystko pójdzie zdecydowanie sprawniej.

Ok, aby się nie rozwodzić, choć dawno tego nie robiłem postanowiłem Wam jak zwykle z resztą pójść na rękę i ustalić wzór.

Oczywiście wiadomo, że jak nie masz jakichkolwiek dowodów na multikonto, czy cokolwiek innego to nie jest aż taka tragedia, ale posiadając jakikolwiek dowód zdecydowanie bardziej udowodnisz mi, że jesteś niewinny.

I elegancko. Pamiętajcie, że palcem robiona kadra nie jest i nawet jeżeli uważacie, że jesteście niewinni i nie macie multikonta wszystko zostanie ponownie sprawdzone. Zakładam jednak, że mylimy się rzadko.

Aha! Jak pewnie większość bystrzejszych zauważyła na pierwszym screenie zmienił się alias z @windowslive.com na @outlook.com. Bez problemu można pisać na oba te maile, chociaż proponuję drugi, skoro to ten widnieje w powiadomieniu dla zbanowanych.

Pozdrawiam!